Deratyzacja to odpowiedź na plagi miejskich szczurów. Szczury żerują w miastach, obecność człowieka, który produkuje wiele żywności okazała się dla nich zbawienna. Miasto pełne zaułków, piwnic i śmietników staje się głównym miejscem zamieszkania szczura wędrownego. Niestety ich współżycie w mieście nie jest symbiozą i zagraża człowiekowi oraz architekturze miast i infrastrukturze kabli. Bowiem niewiele jest rzeczy, których nie mogą zjeść.

Szczury poza zagrożeniami ekonomicznymi, zanieczyszczają miejsca żerowania moczem i odchodami, a ich pchły (zwane dżumowymi) przenoszą tasiemca, dur brzuszny, czy gorączkę. Oczyszczenie miast z gryzoni jest koniecznością, niezbędna jest deratyzacja. Warszawa jako wielka aglomeracja musi poradzić sobie z tą plagą dzięki profesjonalnym firmom. Na własną rękę trudno jej zaradzić. Szczur potrafi przetrwać w wodzie dwa dni, a także unikać nieznanych obiektów. Zatem nieumiejętne walki mieszkańców stolicy ze szczurami są z góry skazane na porażkę. Bez profesjonalnej deratyzacji Warszawa nie pokona szczurzej plagi.